czwartek, 24 października 2013

Motywy i droga cz.1



Moja decyzja nie została podjęta pod wpływem chwili, emocji. Dojrzewałam do niej od zawsze. Już  od dziecka bawiłam się w szpital, jakieś operację, udawałam, że jestem w stanie pomóc wszystkim. Z roku na rok dorastałam z myślą, że na pewno podejmę jakieś studia medyczne, nigdy nawet nie wyobrażałam sobie, że mogłoby być inaczej. Praca księgowej? Informatyka? Inżyniera? Nie!! Ja przecież jestem matematyczną nogą!! Architektura? Przecież ja nawet nie potrafię postawić prostej kreski  za pomocą linijki. Kariera sportowca? Jestem cieniasem. Modelka? Hmmm lubię dobrze zjeść. I wiele, wiele,  innych rzeczy które totalnie mnie nie kręcą. Jedyne czym mogłabym się zająć to historią, albo własnym małym biznesem. Na biznes jeszcze mnie nie stać, a historii mogę nauczyć się dzięki książką. Może to śmieszne, ale nie ukrywam ,że duży wpływ na ukształtowanie moich zawodowych planów miały te wszystkie medyczne seriale. Od 7 roku życia Ostry Dyżur, co niedziela o godzinie 16.00 Na dobre i na złe, później Chirurdzy, Dr.House. Nie jestem kretynką, dobrze wiem że polska rzeczywistość jest totalnie odmienna, a obrazy przedstawione w filmach  to wyidealizowany świat, marzenia do których spełnienia się dąży, ale pewnie dużo czasu upłynie za nim coś się zmieni. Przecież nie raz, nie dwa byłam w szpitalu i widziałam jak to wszystko wygląda. Po prostu seriale te obudziły we mnie chęć niesienia pomocy, zainteresowanie człowiekiem, ludzkim organizmem. Doszło do mnie, że i ja mogę się przyczynić
do ratowania ludzkiego życia.
Moja kuzynka zmarła rok temu w wieku 25 lat. Od dziecka była rośliną, różnego rodzaju niepełnosprawności, nie mówiła, nie chodziła, nie była w stanie nic samodzielnie zrobić błędy lekarzy, do dziś nie wiem o co tam naprawdę chodziło. Ciocia, zrezygnowała z pracy, poświęciła się dla niej… przez 25 lat cewnikowanie, walka z odleżynami, z infekcjami, setki wizyt w szpitalu, przygotowywanie jedzonka jak dla dzidziusia, papki, przemycanie leków, codzienna pielęgnacja… Ale właśnie to stało się moją wielka inspiracją, zechciałam działać właśnie dla takich ludzi. Chcę zrobić coś, by chociaż odrobinę zmienić czyjeś życie.

Ktoś napisał w komentarzu „Tak, tak - ladnie miec idealy”. Ale czym byłby świat bez tych ideałów? Dzięki ideałom mamy możliwość kształtowania siebie.
Ja doskonale wiem na czym polega ta praca i co muszę przejść żeby do czegoś dojść.
Wiem, że staż i pierwsze 2 lata pracy będą to najgorsze prace, przynieś podnieś, zmień, umyj. Trzeba przejść wszystko i ja doskonale to rozumiem .
Wiem  że przy odrobinie ambicji moja praca nie musi tak wyglądać.
Wiem, że mogę się rozwijać, zrobić specjalizacje.
Jak już pisałam jest wiele ścieżek kariery i nie wolno się bać na nie wkroczyć i zadbać o swoje wykształcenie. A kto nie ma odwagi i chęci, a  zdobycie najniższego wykształcenia mu wystarcza -niech żałuje.
 
Jeżeli jesteście ciekawe dalszej części to zaprasza jutro ;)




Ps. Studiuję na Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku- Białej. Wydział Nauk o Zdrowiu.
Na prawdę poziom wysoki , w sumie mamy wykładowców w ŚUM i UJ, nasi ratownicy wygrywają w różnych zawodach.  Polecam tą uczelnie ;)

7 komentarzy:

  1. To cudownie że masz cele i do nich dążysz :) Cudownie że chcesz pomagać, leczyć. Swoją drogą nie każdego na to stać. Wymaga to wielu poświęceń i nieprzespanych nocy. Podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cóż, to zdjęcie kompletnie nie przypadło mi do gustu. Bleee nienawidzę pająków, aż mnie normalnie wstrząsa... okropieństwo ;/ W sumie nie lubię tego słowa, ale niech będzie : zazdroszczę Ci. Wiesz czego? Tego, iż wiedziałaś co chcesz robić w życiu. Ja kompletnie nie mam pojęcia.

    OdpowiedzUsuń
  3. to bardzo szlachetne że chcesz pomagać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz powołanie do tego, więc dobrze, że idziesz w tym kierunku. Najważniejsze to znaleźć dla siebie odpowiednie zajęcie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie potrafiłabym pójść w stronę medycyny. :) Chcę pomagać ludziom, ale raczej jako psycholog :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie sądziłam, że na ATH jest Wydział Nauk o Zdrowiu; zawsze kojarzyłam tę uczelnię z Ochroną Środowiska, Informatyką i Grojkonem. c;

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wszystkie komentarze, liczę na to, że są szczere ;)
Zapraszam ponownie!

Nie spamujcie, bo i tak wszelkiego rodzaju spam będzie usuwany.